Pozycja "Węgierska Górka" - Fort "Wędrowiec"
A/864/2021
Opis
Ciężki schron piechoty, pełniący funkcje schronu dowodzenia oraz schronienia dla drużyny piechoty. Ostróg ten został wybudowany w dolinie rzeki Żabnica nad jedną z dwóch jej odnóg. Teren wokół był zupełnie płaski więc jedyną przeszkodę mogła stanowić rzeczka lub wybudowane przeszkody. Od strony przedpola schron został osłonięty płaszczem ziemnym i miał być broniony z (nie zamontowana) kopuły pancernej ckm. Załogę schronu stanowił 1 oficer, 3 podoficerów i 15 szeregowych.
Schron bojowy „Wędrowiec” to obiekt jednokondygnacyjny dla armaty ppanc. i broni maszynowej o odporności D. Wnętrze schronu składało się z trzech izb bojowych (armaty ppanc. i 2 ckm), szybu kopuły pancernej, korytarza pełniącego zadanie wewnętrznej śluzy powietrznej łączącej część bojową z częścią socjalną, izby dowódcy, izby załogi i toalety. Część techniczna schronu składała się z pomieszczenia akumulatorni z wyjściem awaryjnym, izby filtra przeciw kurzowego i maszynowni.
Obecnie w obiekcie mieści się muzeum, czynne w okresie wakacyjnym od godz. 10:00.
Przebieg walk
W trakcie początkowej fazy walk spełniał on rolę schronu dowódcy odcinka – kpt. T. Semika, który nie posiadając łączności telefonicznej porozumiewał się z resztą swojej 151 kompanii fortecznej za pomocą kurierów. Kiedy walki nabrały na sile i niemożliwością stało się wysyłanie kurierów, dowódca kazał zabarykadować drzwi wejściowe. Od tego czasu załoga walczyła bez kontaktu z sąsiednimi punktami oporu. Kiedy jednostki Wehrmachtu okrążyły schron i podtoczyły małokalibrowe działa przeciwpancerne dowódca wraz z załogą schronił się w pomieszczeniach nie narażanych na ogień nieprzyjaciela. Schron ten podobnie jak i inne był celem artylerii przeciwnika oraz zaciekłych i wielokrotnie podejmowanych szturmów.
Załoga aż do uszkodzenia działa 37 mm skutecznie powstrzymywała próby przedarcia się pojazdów pancernych osiągając według kpt. T. Semika 8 trafień. Kiedy trafione zostało działo przeciwpancerne ostrogu, rany odniosło dwóch żołnierzy (w tym kpt. Semik), a jeden zginął. Od tego momentu los załogi został przypieczętowany. W międzyczasie zamilkł „Włóczęga”, który do tej pory flankował dojście do „Wędrowca”. O godzinie 17:00, po trzech dniach walk, po wyczerpaniu amunicji dowódca kpt. Tadeusz Semik poddał schron. Obrońcy po opuszczeniu schronu zostali pobici przez rozwścieczonych żołnierzy niemieckich. Zginął wtedy też stawiający opór st. strz. Jan Szprycha. Dopiero interwencja dowódcy Pułku pułk. Kunke zapobiegła dalszemu rozlewowi krwi.
Załoga
- dowódca: kpt. Tadeusz Semik
- zastępca dowódcy: sierż. Stanisław Raczyński
- plut. Józef Żurek, kpr. Remigiusz Kamiński, kpr. Stanisław Kaługa, st. strz. Jan Jurasz, st. strz. Aleksander Podkorski (później Volksdeutscher), strz. Jan Flis, strz. Jan Kupla, strz. Stefan Kozak, strz. Władysław Kaproń,
- strz. Jozef Piątek, strz. Stanisław Powęska, strz. Józef Kasperek, strz. Kazimierz Kosturba, strz. Leon Czech, strz. Jan Król, strz. Stanisław Kowal, strz. Jan Sobielec
Uzbrojenie
- 1 działko przeciwpancerne 37mm, Bofors wz.38
- kopuła pancerna: nie zamontowano
- 3 x ckm wz.30
- 1 rkm wz.28
- 2 reflektory: nie zamontowano
- 2 x wyrzutnie rakiet oświetlających
- 1 zrzutnia granatów
- 1 stanowisko do łączności optycznej
Lokalziacja
Znajdując się w centrum Węgierskiej Górki kierujemy się ul. Zieloną w kierunku Zwardonia i skręcamy w kierunku Żabnicy ul. Obrońców Węgierskiej Górki. Po przebyciu około 700 m z prawej strony w płaskim terenie znajduje się doskonale widoczny fort "Wędrowiec".
Zwiedzanie
Schron "Wędrowiec" udostępniony jest zwiedzającym jako Izba Pamięci. To muzeum poświęcone budowlom fortyfikacyjnym z 1939 roku oraz działaniom wojennym, jakie miały miejsce w pierwszych dniach II wojny światowej.
W okresie maj - wrzesień schron jest udostępniany zwiędzającym od poniedziałku do piątku w godz. 9.00 - 16.00 po wcześniejszym kontakcie telefonicznym, natomiast w sobotę i niedzielę w godz. 10.00 - 15.00.
Kontakt: Tel: (33) 864-21-87, e-mail: wegierska-gorka@opg.pl
W miesiącach od października do kwietnia schron jest nieczynny.
Źródło: wikipedia.pl / wegierska-gorka.opg.pl
Historia
Fort został obsadzony prze załogę 31 sierpnia 1939 roku i był to jednocześnie fort dowodzenia 151 kompanii fortecznej "Węgierska Górka". Armata ppanc. został zainstalowana na stanowisku ogniowym, na stropie w miejsce brakującej kopuły pancernej ułożono worki z piaskiem. Ckm-y i rkm-y dotarły transportem kolejowym w nocy z 30 na 31 sierpnia 1939 roku i zostały wkrótce zainstalowane w forcie.
1 września fort został ostrzelany przez niemiecki samolot. Tego dnia kończono prace przygotowujące fort do walki (rozebrano ogrodzenie z desek i szalunki, organizowano naczynia na wodę i naftę do lamp, zgromadzono skromne zapasy żywności). Popołudniu 1 września fort dostał się pod ostrzał artylerii nieprzyjaciela.
2 września "Wędrowiec" wraz z żołnierzami batalionu KOP "Berezwecz" odparty został pierwszy szturm na fort. Do nocy odpartych zostało kilka kolejnych szturmów piechoty niemieckiej. W nocy wykorzystując ciemności kpt. Semik zezwolił na otwarcie i przewietrzenie fortu, a także na załatwienie potrzeb fizjologicznych. Wówczas "Wędrowiec" został zaatakowany przez Niemców, jednak załodze udało się wrócić do fortu i zaryglować drzwi.
Po wycofaniu się batalionu KOP "Berezwecz" fort był kilkukrotnie w nocy atakowany, jednak wszystkie ataki udało się odeprzeć. Zginął w tych walkach szer. Kulpa walcząc na stanowisku strzeleckim na górze fortu.
3 września nad ranem po kapitulacji fortu "Włóczęga" i opuszczeniu przez załogę fortu "Waligóra", na polu walki pozostał tylko fort "Wędrowiec" oraz fort "Wąwóz". Do "Wędrowca" strzelała z rejony dworca PKP bezpośrednio armata ppanc. 37 mm (z odległości około 300 m). Armata ta raziła strzelnicę fortu "Wędrowiec". Podczas jednego z ataków na stanowisku na stropie fortu zginął dowódca schronu sierż. St. Raczyński. Niemcy wkrótce rozpoznali strefy ognia "Wędrowca" i wykorzystując to niemieccy saperzy dostali się na strop fortu, a następnie wrzucili ładunki wybuchowe do otworu, gdzie miała się znajdować kopuła pancerna. Jednak i to "Wędrowiec" przetrwał.
Dopiero około godziny 17.00 dnia 3 września, po uszkodzeniu armaty ppanc. 37 mm i wyczerpaniu zapasów amunicji oraz wszelkich środków do obrony, kpt. Semik zdecydował o poddaniu fortu. Załoga fortu wraz z kpt. Semikiem dostała się do niewoli.
Załoga fortu: plut. Żurek Józef, kpr. Czech Leon, kpr. Kamiński Remigiusz, kpr. Kaługa Stanisław, st. szer. Bykowski Czesław, st. szer. Siebielec Jan, szer. Flis Stanisław, szer. Jurasz Jan, szer. Kasperlik Józef, szer. Kowal Stanisław, szer. Kosturba Kazimierz, szer. Kozak Stefan, szer. Król Jan, szer. Kulpa Jan, szer. Piątek Jóżef, szer. Powęska Stanisław, szer. Podkorski Aleksander.
Źródło: Suchanek S., "Forty Węgierskiej Górki", Węgierska Górka 2009