Opis
W bliskim centrum miasta, tuż przy targowisku, które odbywa się dwa razy w tygodniu, znajduje się zabytkowy zespół stodół. Od lat żareccy gospodarze, którzy trudnili się rzemiosłem, handlem i sprzedażą plonów - do czego potrzebowali miejsca, aby móc sie rozwijać i dalej prężnie działać. Na przełomie XIX i XX wieku wybudowano kilkadzisiąt stodół, w których przechowywano póżniej plony oraz sprzęt roliczny. W pierwotnym wizerunku budynki były drewniane i kryte strzechą, budowano je w ciągach rzędów. Najprawdopodobniej w 1938 roku wieksozść z nich uległa zniszceniu, a w ich miejscu powstały obiekty murowane z kamienia wapiennego i cegły, kryte dwuspadowym dachem o bardzo charakterystycznym rdzawym kolorze. Do dnia dzisiejszego zachowała się spora liczba stodół, które w większości stanowi własność prywatną. W jednej ze stodół należących do samorządu gminy organizuje się imprezę cykliczną - „Kupiecki Sąsiek”. W czasie wizyty można posłuchać kapeli ludowej, spróbować chleba tatarczucha lub innych smakołyków, kupić regionalne wyroby i pamiątki. Kupiecki Sąsiek odbywa się zazwyczaj w soboty w każdy długi weekend.
Warto wspomnieć, że w 1988 roku zabytkowy zespół stodół był tłem dla filmu „Powrót wabiszczura”, w 2008 roku kręcono tu kadry do filmu Lecha Majewskiego pt. „Młyn i Krzyż” w tym scenę Drogi Krzyżowej.
Źródło: turystykazarki.pl
W 1988 roku żareckie stodoły były tłem dla filmu „Powrót wabiszczura” w reżyserii Zbigniewa Rebzdy. Mieszkańcy pamiętają, że scenografowie pomalowali kilka budynków na pastelowe kolory i zaopatrzyli w markizy mające chronić mieszkańców nierealnego, filmowego miasteczka przed słońcem południa. Plac między stodołami wysypano piaskiem, aby uzyskać efekt miejsca zagubionego na pustyni.
W długie weekendy wiosną i latem odbywają się tu folkowe „imprezy”, jak np. Kupiecki Sąsiek. W zabytkowej stodole powstają stanowiska do sprzedaży pamiątek z regionu: rzeźb, lepionych z gliny garnków, jaj strusich, wydmuszek, piór. Na miejscu można spróbować regionalnych potraw. Nazwa Sąsiek to miejsce w stodole do przechowywania siana oraz słomy, stąd taka nazwa wydarzenia.
Źródło: peuk.fiiz.pl