Opis
Rezerwat „Wisła” w Wiśle powołano do życia w 1959 roku. Jego zadaniem jest ochrona pstrąga potokowego w Białej i Czarnej Wisełce, które spływają z zachodnich stoków Baraniej Góry. W granicach rezerwatu znajduje się również Jezioro Czerniańskie. W górnej części teren rezerwatu porasta dolnoreglowy bór świerkowo-jodłowy, niżej występuje buczyna karpacka. Przez rezerwat poprowadzono kilka atrakcyjnych szlaków turystycznych.
Głównym celem powołania rezerwatu w obszarze źródliskowym Wisły na stokach Baraniej Góry była ochrona pstrąga potokowego. Ta piękna ryba z rodziny łososiowatych upodobała sobie rzeki z bystrym prądem i kamienistym dnem. A taki charakter w górnym biegu posiada właśnie Wisła. Pierwotnie ochroną rezerwatową objęto obszar 17 ha, obecnie liczy ponad 300. W jego granicach znalazły się tzw. wykapy (małe jeziorka na mokradłach) Białej Wisełki i Czarnej Wisełki oraz cały bieg potoku Malinka. Niestety zanieczyszczenie wód spowodowało, że pstrąg potokowy w Czarnej Wisełce już nie występuje, a w Białej jest podtrzymywany przez sztuczne zarybianie. Wylęgarnia pstrągów ma zresztą w Wiśle bardzo długie tradycje. W Czarnem istniała ona już za czasów Habsburgów w XIX wieku, dostarczając na ich stół smaczne ryby. Dziś w wylęgarni prowadzonej przez państwa Gawlasów, hoduje się trzy odmiany pstrąga: potokowego, tęczowego i źródlanego. Do samodzielnej walki o przetrwanie w rzekach młody pstrąg jest gotowy dopiero po dwóch latach życia. Do tego etapu prowadzi jednak ciężka praca, najczęściej ręczna. Oczywiście na terenie rezerwatu wędkowanie jest zabronione. Można się jedynie przypatrzeć pięknym okazom, pływającym w wodach Jeziora Czerniańskiego. Pierwszy odcinek rzeki, dostępny wędkarzom, znajduje się poniżej zapory, na wysokości ujścia potoku Malinka. Przez teren rezerwatu biegną szlaki turystyczne (żółty, niebieski, czarny i czerwony), które wyprowadzają z Wisły na Baranią Górę. Po drodze wiele atrakcji: widokowe polany, piękne lasy z bogatą fauną i florą czy efektowny wodospad Kaskady Rodła na Białej Wisełce.
Źródło: slaskie.travel