Opis
Muzeum Regionalne „Kamojówka” w Suszcu – muzeum z siedzibą w Suszcu, prowadzone przez lokalną Fundację Kamojowa.
Muzeum powstało w 2007 roku w oparciu o gromadzone od lat 70. XX wieku zbiory etnograficzne rodziny Fryderyka Szendery. Na jego terenie znajdują się dwa obiekty: kuźnia i stodoła, wybudowane współcześnie jako rekonstrukcje XIX-wiecznych budowli. W budynkach znajdują się ekspozycje związane z dawnym rzemiosłem oraz prezentujące dawne narzędzia rolnicze i przedmioty życia codziennego. W ramach zwiedzania organizowane są pokazy dawnych rzemiosł (kowalstwo, garncarstwo, tkactwo).
Źródło: wikipedia.pl
Historia
Pasja gromadzenia przedmiotów związanych ze śląskim dziedzictwem etnograficznym narodziła się u Fryderyka Szendery, gdy miał ok. 40 lat. Początkowo kolekcjonował wszystko, co ludzie chcieli mu przekazać. Potem zaczęły go fascynować rzeczy dużo bardziej wartościowe, czy to z sentymentalnego, czy też materialnego punktu widzenia. Jeździł więc po Śląsku i „skupował” te, które udało mu się, jak sam mówi, „wycyganić”. Kiedy trafił do domu rodzinnego swojej żony Marii z Witoszów w Suszcu, jego hobby członkowie rodziny traktowali raczej z przymrużeniem oka. On dalej jednak robił swoje.
Punktem zwrotnym okazały się lata 70., kiedy to w pobliskiej Pszczynie podobni mu pasjonaci zaczęli tworzyć Zagrodę Wsi Pszczyńskiej, ostatecznie otwartą w 1975 r. Szendera o nich słyszał, ale działał zupełnie niezależnie. I stała się rzecz niesłychana. Ludzie zaczęli mu pomagać. Przynosić rzeczy, które mieli wyrzucać. Przestano traktować Szenderę, jak „cichego wariata, dziwaka”. Teraz inni zaczęli go naśladować, a on sam często przekazywał i nadal przekazuje sobie podobnym pasjonatom niektóre eksponaty ze swojej kolekcji, bo już nie ma miejsca na ich prezentowanie.
Fryderyk Szendera swoim hobby zaraził swojego syna – Waldemara, z wykształcenia botanika, doktora i pracownika naukowego Uniwersytetu Śląskiego, którego pasją jest historia własnej ziemi i rodziny wywodzącej swoje korzenie od osadzonych tu w 1426 r. Karaimów. Muzeum gościło wybitne postacie – posłów, ministrów, naukowców. Znamienitsi zostawiają po sobie pamiątkowe wpisy. Nawet w języku arabskim. Kilka lat temu gościł tu profesor botaniki z New Delhi, stolicy Indii, Muhammad Igbal. Był tu także Egipcjanin z Kairu, Jemeńczyk...
Tworzenie suszeckiego muzeum to proces długotrwały. Nie wystarczą przecież same zbiory, trzeba mieć jeszcze odpowiednie miejsce ich ekspozycji. To z kolei udało się wybudować dzięki środkom z Unii Europejskiej. Aby złożyć projekt, rodzina Szenderów założyła najpierw Fundację „Kamojowa”, dzięki czemu miała szansę ubiegać się o środki unijne. Powstał dobry projekt, a później nastąpiła jego realizacja. Zbudowany budynek nie jest, jak już wspomniano wcześniej, zwykłym obiektem, a oktagonalną stodołą. Jej projekt architektoniczny konsultowany był m.in. z Aleksandrem Spyrą, założycielem pszczyńskiego skansenu, specjalistą z dziedziny kultury ludowej. Jej powstanie nie byłoby możliwe, gdyby nie pomoc mistrzów ciesielskich z polskiej części Orawy, dzięki którym przy wznoszeniu konstrukcji udało się zastosować wymarłe już dzisiaj techniki.
Źródło: peuk.fiiz.pl
Uwagi
Muzeum Szenderów można zwiedzać po uprzednim uzgodnieniu telefonicznym.