Pałac Artura Baildona w Pogrzebieniu

Nr w rejestrze zabytków:
A/179/06 z 27.07.2006

Opis

Posiadłość w Pogrzebieniu, wraz ze znajdującym się tu pierwotnie dworkiem, należała do rodu Larischów, których córka Luiza wyszła w 1815 roku za Josepha von Eichendorffa, poetę epoki romantyzmu. W 1882 r. majątek zakupiony został przez Adam Baildona dla jego syna Aleksandra. Wkrótce też nastąpiła gruntowna przebudowa dworku (w latach 1885–1887), w wyniku której uzyskał on cechy neorenesansowej rezydencji (we włoskim stylu willowym). Do dawnego obiektu dobudowano m.in. piętro, na które prowadzą reprezentacyjne schody z białego marmuru. W 1915 r. pałac znalazł się w posiadaniu Jadwigi Voigt, która w 1928 roku sprzedała go spółce parcelacyjnej „Ślązak”. Wówczas obiekt ten zakupili salezjanie, urządzając tu Niższe Seminarium Duchowne. W czasie II wojny zamieszkiwali tu przejściowo niemieccy reemigranci z terenów Rumunii, następnie zaś mieścił się tu obóz koncentracyjny dla ludności polskiej, do którego trafiło m.in. ok. 200 dzieci. Zbiorowe i pojedyncze mogiły ofiar niemieckich zbrodni znajdują się na miejscowym cmentarzu, przed pałacem zaś ufundowano Pomnik Pamięci Polskich Dzieci zamordowanym w obozie. W 1946 r. w obiekcie zamieszkały siostry salezjanki, które wraz ze znajdującymi się pod ich opieką dziećmi musiały opuścić Kresy Wschodnie. Przebywała tutaj także siostra Laura Meozzi, pierwsza przełożona polskich salezjanek i inicjatorka wielu dzieł charytatywnych. Zajmująca się sierotami i nazywana czule Mateczką, zmarła w opinii świętości 30 sierpnia 1951 r. W pałacu mieści się (udostępniony do zwiedzania) „pokój pamiątek” siostry Meozzi. W latach 90-tych XX w. otwarto Salezjańskie Oratorium Młodzieżowe w Pogrzebieniu, służące dzieciom i młodzieży. Budynki i obiekty sportowe umożliwiają organizowanie różnych form spędzania czasu takich, jak grupy artystyczne, sportowe, kursy językowe, zajęcia świetlicowe, półkolonie. W miejscowości znajdziemy wiele krzyży przydrożnych, w tym umieszczony tutaj na pamiątkę klęski w 1877 r., gdy grad wielkości kurzych jaj zniszczył plony. Także na pamiątkę tego wydarzenia, co roku, 4 maja, odbywa się procesja ku czci św. Floriana, z którą wiąże się ciekawy zwyczaj. W pewnym momencie uczestnicy procesji zatrzymują się, wyjmując ugotowane jajka i rzucają nimi w górę. Kto zawczasu nie uskoczy, ten ma okazję uzmysłowić sobie siłę gradobicia.

Źródło: slaskie.travel

Historia

Pierwotnie posiadłość w Pogrzebieniu należała do rodziny Larischów, których córka Luiza wyszła w 1815 r. za mąż za wybitnego niemieckiego poetę epoki romantyzmu – Josepha von Eichendorffa. W 1882 r. jej właścicielem stał się Artur von Baildon, który przekazał pałac swojemu jedynemu synowi. W ten sposób stał się on posiadłością znanej rodziny Baildonów, która zasłynęła dzięki Johnowi Baildonowi – budowniczemu pierwszego na kontynencie europejskim pieca na koks zamontowanego w Królewskiej Odlewni Żeliwa w Gliwicach, rządowemu doradcy technicznemu ds. rozwoju przemysłu hutniczego na Górnym Śląsku, budowniczemu największego i najnowocześniejszego zakładu metalurgicznego w Europie, jakim była Królewska Huta Żelaza w Chorzowie, a także inicjatorowi wybudowania Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej.

W latach 1885–1887 obiekt został przebudowany, dzięki czemu zyskał wygląd dzisiejszego pałacu. Wyposażono go wówczas m.in. w cenne marmurowe schody.  

W 1915 r. dobra pogrzebieńskie wraz z pałacem weszły w posiadanie Jadwigi Voigt. W 1930 r. ks. inspektor Antoni Hlond podpisał umowę na objęcie posiadłości rodziny von Baildon na potrzeby Zgromadzenia Salezjańskiego. W skład pogrzebieńskiej posiadłości wchodził wówczas pałac, ogród przypałacowy i gospodarstwo rolne. W latach 1930–1940 działało w pałacu Małe Seminarium Duchowne Księży Salezjanów, które kształciło młodzieńców w wieku 14–18 lat dbając jednocześnie o ich wszechstronne wychowanie i przygotowanie do życia zakonnego, kapłańskiego lub rodzinnego.  

W okresie II wojny światowej, w latach 1941–1945, w pałacu mieścił się obóz koncentracyjny „Polenlager 82”, gdzie przebywało wielu więźniów, a wśród nich dzieci (stąd jego druga nazwa „Kinderlager”). Ku czci pomordowanych tu dzieci w wydzielonej części ogrodu znajduje się pomnik.  

Po wojnie, w marcu 1946 r. pałac wraz z gruntami przekazany został Siostrom Salezjankom, a ich pierwszą dyrektorką została pierwsza przełożona CMW w Polsce, Włoszka Matka Laura Meozzi, obecnie Sługa Boża (w Rzymie trwa jej proces beatyfikacyjny).

Od przybycia do Pogrzebienia siostry włączyły się w dzieła wychowawcze, edukacyjne, kulturalno-oświatowe i religijne potrzebne miejscowemu środowisku poprzez: zorganizowanie ochronki i przedszkola dla dzieci, działalność charytatywną, prowadzenie świetlicy środowiskowej, katechizację w przedszkolach i szkołach, prace artystyczne (malarstwo, haft, dekoracje), udzielanie pierwszej pomocy medycznej, organizację kolonii i półkolonii oraz wyjazdów pielgrzymkowych.

Źródło: peuk.fiiz.pl

Aktualna funkcja: Wielofunkcyjna Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza im. Matki Laury Meozzi w Pogrzebieniu
Data powstania obiektu: 1885–1887 r.

Dane teleadresowe

Brzezka 9
47-400 Pogrzebień
place
50.067004, 18.294643 Skopiowano do schowka
N50º4'1.214", E18º17'40.715" Skopiowano do schowka

Cechy i udogodnienia

Parking
Tylko z zewnątrz

Korzystając z tej strony akceptujesz, że w Twoim urządzeniu końcowym zostaną zainstalowane pliki cookies, które umożliwiają nam świadczenie usług. Brak zgody na pliki cookies oznacza, że pewne funkcjonalności strony mogą być niedostępne. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies.