Opis

Dla odcinka obrony zaplanowanego dla częstochowskich wojsk przewidzianych było zaledwie 61 bunkrów, ale wybudowanie ich w tak krótkim czasie też było nierealne. Prace przy umocnieniach obronnych Częstochowy w północnej i zachodniej części miasta rozpoczęto w maju 1939 r. Pierwsze powstały rowy strzeleckie, a później tworzono linię przeszkód z drutu kolczastego.

Linia betonowych umocnień wokół Częstochowy nosiła nazwę „Reduta". Bunkry przewidziane były na stanowiska ciężkich karabinów maszynowych (ckrn), działek przeciwlotniczych (p-lot) lub tylko jako punkty obserwacyjne do kierowania ogniem artylerii. W Częstochowie były dwa działka p-lot Boforsa 40 mm.

Bunkry zaczęto wykonywać dopiero w lipcu 1939 r. Do wybuchu wojny wybudowano tylko pierwszą linię umocnień betonowych. Według uczestników walk wokół Częstochowy było ich 19, literatura przedmiotu mówi o 10, a w terenie zachowało się 11 obiektów. Podczas naszej wycieczki zobaczymy wszystkie zachowane bunkry.

 

 

Schron nr 1
Schron do ognia dwubocznego, wybudowany na planie trapezu. Uzyskał wzmocnioną konstrukcję, stawiającą go wśród obiektów wykonanych w klasie odporności "C". Zachowany w stosunkowo dobrym stanie, chociaż i tu wyraźnie widać, że niedoróbki starano się przymaskować tynkiem. Schron znajduje się na terenie prywatnymi jego zwiedzanie jest możliwe tylko po wcześniejszej zgodzie właściciela.

Schron nr 2
Ostatni z poznanych dotąd polowych schronów na pozycji częstochowskiej. Jest to również tradytor dwustronny wybudowany na planie trapezu. Stan jego do najlepszych nie należy i jest to zasługą fatalnego wykonania. Wyraźnie widoczne niedoróbki występujące niemal na całej płaszczyźnie ścian zewnętrznych starano się uzupełnić tynkiem, jednakże po latach zaczyna on odpadać. Schron również znajduje się na terenie prywatnym i może być zwiedzany jedynie za zgodą obecnego właściciela.

Schron nr 3
Schron do ognia dwubocznego, wybudowany został na planie trapezu. Pośpiech podczas ubijania betonu spowodował niestaranne wykonanie. Wymusiło to nałożenie warstwy tynku na niektóre fragmenty ścian. Obiekt położony na kolejnym wzgórzu miał doskonały wgląd na przedpole.

Schron nr 4
Polowy schron obserwacyjny i jednocześnie obiekt II linii. "Urban" jest wypalony, zaśmiecony i pomalowany. Przed rozpoczęciem walk nie zdążono całkowicie zdemontować szalunku. 

Schron nr 5
Jeden z zachowanych obiektów II linii obrony. Jest to tradytor do ognia jednobocznego, prawostronny. Schron znajduje się na skraju nowobudowanego osiedla domków jednorodzinnych. W środku wypalony i zaśmiecony, od zewnątrz pobazgrany.

Schron nr 6
Jest to tradytor do ognia dwubocznego, jeden z 4 na pozycji częstochowskiej i jedyny z zachowanych, wykonany na planie prostokąta. Został umieszczony na górującym nad okolicą wzniesieniu i zaopatrzony, widocznymi do dziś, umocnieniami ziemnymi. Kształt nasypów doskonale zachowany, łącznie z widocznym wyprofilowaniem równi ogniowych. Ten schron brał czynny udział w walkach wrześniowych i nosi tego ślady. Jak inne obiekty w okolicy nie oparł się jednak wandalom zaopatrzonym w zapałki i lakiery.

Schron nr 7
Jeden z dwóch schronów obserwacyjnych, powstałych na pozycji częstochowskiej. Są to zarazem jedyne takie obiekty zachowane w pasie działania Armii "Kraków". W środku schronu wypalane były śmieci, ściany są więc mocno okopcone. Zewnętrzne zaś stały się miejscem wprawek domorosłych malarzy.

Schron nr 8
Schron do ognia jednobocznego, lewostronny. Znajduje się przy drodze okalającej cmentarz i podczas jego budowy został mocno przysypany ziemią. W środku zaśmiecony, od zewnątrz popisany. Również ten obiekt nosi ślady ostrzału.

Schron nr 9
Następny schron do ognia jednobocznego, prawostronny. Znajduje się obecnie na terenie cmentarza miejskiego. Sądząc po śladach, próbowano go rozebrać, jednakże ostatecznie zarzucono ten pomysł. Schron zamknięto, a teren wokół uporządkowano. Można na nim również zobaczyć ślady ostrzału pozostałe po walkach września 1939.

Schron nr 10
Kolejny schron do ognia jednobocznego, prawostronny. Został umieszczony na terenie placu ćwiczeń 7 pal i do końca lat 80-tych znajdował się na terenach wojskowych. Stąd też zachowała się część infrastruktury umocnień ziemnych. Trudno jednakże do końca ocenić czyjej są one konstrukcji, gdyż w okolicy przeplatają się polskie umocnienia z niemieckimi z 1944 roku (np. zapory p.panc).

Schron nr 11
Schron do ognia jednobocznego, prawostronny, zachowany jest w stosunkowo dobrym stanie. Najprawdopodobniej nie zdążono wykonać nasypów ziemnych o czym może świadczyć brak smołowej izolacji na ścianie czołowej. Obiekt znajduje się na terenie prywatnym, jednakże jest dostępny do zwiedzania bez żadnych formalności. Jego los może być wkrótce przesądzony, gdyż znajduje się na obszarze intensywnej zabudowy jednorodzinnej.

Źródło: fortyfikacja.pl

Historia

Projekt budowy fortyfikacji wokół miasta opracowany był przez centralne władze wojskowe w roku 1938. Do jego realizacji przystąpiono jednak dopiero w czerwcu 1939 roku. Przewidywano wybudowanie tylko 2-3 schronów na każdy kilometr linii obrony pogranicza. Młodszym Czytelnikom tylko przypominam, że w owym czasie Częstochowa leżała w strefie nadgranicznej.
W mieście stacjonowało dowództwo 7 dywizji piechoty (DP) i jej kadrowy 27 pułk piechoty (pp), które były częścią większego związku operacyjnego, Armii „Kraków”. Dowódcą 27 pułku był ppłk Bronisław Panek, który posługiwał się kryptonimem „Bronisław”. Siedzibą były koszary, w których dzisiaj mieści się Politechnika przy ul. Dąbrowskiego.

Mobilizacja alarmowa 7 dywizji piechoty dowodzonej przez gen. Janusza Gąsiorowskiego została zarządzona na trzy dni przed wybuchem wojny. Przebiegała sprawnie i w terminie zorganizowano wszystkie pododdziały. Nie było problemów z etatowym umundurowaniem i uzbrojeniem. Warto podkreślić, że pod względem narodowościowym kompanie piechoty składały się z Polaków, Ukraińców i Żydów.

Dla odcinka obrony zaplanowanego dla częstochowskich wojsk przewidzianych było zaledwie 61 bunkrów, ale wybudowanie ich w tak krótkim czasie też było nierealne. Prace przy umocnieniach obronnych Częstochowy w północnej i zachodniej części miasta rozpoczęto w maju 1939 r. Pierwsze powstały rowy strzeleckie, a później tworzono linię przeszkód z drutu kolczastego.

Następnie kopano rowy przeciwczołgowe i rozkładano zapory przeciwpancerne (p-panc), tzw. jeże. Prace wykonywali żołnierze z batalionów liniowych, ale do pomocy zgłaszali się ochotniczo także okoliczni mieszkańcy. Czasu na szkolenie wojskowe rezerwistów już nie wystarczało.

Bunkry zaczęto wykonywać dopiero w lipcu 1939 r. Do wybuchu wojny wybudowano tylko pierwszą linię umocnień betonowych. Według uczestników walk wokół Częstochowy było ich 19, literatura przedmiotu mówi o 10, a w terenie zachowało się 11 obiektów. Podczas naszej wycieczki zobaczymy wszystkie zachowane bunkry.

Linia betonowych umocnień wokół Częstochowy nosiła nazwę „Reduta". Prace przy ich budowie początkowo prowadziły, a później tylko nadzorowały, specjalne grupy saperów z batalionu saperów, stacjonującego w koszarach na Aniołowie, oraz pułkowego plutonu saperów. Bunkry przewidziane były na stanowiska ciężkich karabinów maszynowych (ckrn), działek przeciwlotniczych (p-lot) lub tylko jako punkty obserwacyjne do kierowania ogniem artylerii. W Częstochowie były dwa działka p-lot Boforsa 40 mm.

Prace fachowe, to znaczy ustalenie miejsca budowy. orientacja otworów strzelniczych oraz szalunki i zbrojenie betonów wykonywali saperzy. Prace betoniarskie wykonywali żołnierze z jednostek liniowych i miejscowa ludność, często przystępująca do prac na ochotnika. Od rozpoczęcia betonowania jednego bunkra prace trwały bez przerwy całą dobę aż do czasu zakończenia formowania całego obiektu.
Na kilka dni przed wybuchem wojny tereny „Reduty" odwiedził i przeprowadził inspekcję dowódca Armii „Kraków", gen. Antoni Szylling. Na zakończenie wizytacji powiedział, że zostawia obrońców w bardzo ciężkim położeniu, ale w miarę możliwości będzie się starał im pomóc.

Plan Marszałka Rydza-śmigłego zakładał utrzymanie tej linii obrony przez prawie trzy tygodnie, do czasu podejścia odwodowej Armii „Prusy". To było chyba jakieś niezrozumienie warunków obrony i zupełnie nierealne mrzonki. Może na mapie w sztabie to wszystko się zgadzało, ale tu w terenie było to niemożliwe. Nie uwzględniono przecież odległości od linii granicy. braku przeszkód terenowych, a wreszcie stosunku sił walczących wojsk i ataku z zaskoczenia. W tych warunkach i okolicznościach wykonanie takiego zadania było nierealne.

Załamanie linii obrony nastąpiło już w pierwszym dniu wojny! Jeszcze tylko następnego dnia zaopatrzenie w amunicję odbywało się sprawnie. Później lotnictwo niemieckie niszczyło punkty zaopatrzenia, więc działania oddziałów frontowych były znacznie utrudnione. Do jednostek zdążali jeszcze mężczyźni powołani do wojska mobilizacją alarmową 31 sierpnia, a ludność cywilna z taborami uciekała ze strefy nadgranicznej w głąb kraju.
Poruszanie się dużych skupisk ludności w terenie uniemożliwiło wykonanie artyleryjskich zapór ogniowych. Niemożliwe było położenie Wału Ogniowego (WO) ani Nawały Ogniowej (NO). Saperzy nie mogli też kłaść pól minowych.

Zawiodły więc działania Obrony Cywilnej, która powinna przygotować miejscową ludność do właściwego zachowania się w momencie wybuchu wojny. Powinno to dotyczyć szczególnie strefy przygranicznej.
Na drogach mieszały się tabory cywilne i wojskowe. Powstawiały zatory utrudniające szybkie przemieszczanie wojska. Brak było łączności między walczącymi jednostkami i współdziałania z sąsiadującymi związkami taktycznymi. Dowództwo 7 dywizji już drugiego dnia wojny nie znało położenia pułków swoich wojsk, a dowódcy pułków i batalionów nie wiedzieli, gdzie znajduje się dowództwo dywizji (7DP).

Źródło: Bossowski Józef Andrzej - Bunkry z roku 1939 w Częstochowie, 2006

Literatura

  1. Bossowski Józef Andrzej - Bunkry z roku 1939 w Częstochowie, 2006
Data powstania obiektu: lipiec-sierpień 1939 r.

Korzystając z tej strony akceptujesz, że w Twoim urządzeniu końcowym zostaną zainstalowane pliki cookies, które umożliwiają nam świadczenie usług. Brak zgody na pliki cookies oznacza, że pewne funkcjonalności strony mogą być niedostępne. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies.