Opis
Pałac Saturna znajduje się w trzykondygnacyjnym, neoklasycystycznym budynku o charakterze pałacowym, będącym niegdyś siedzibą biura "Towarzystwa Saturn", a następnie dyrekcji Kopalni "Saturn". Został wybudowany w 1910 roku, a następnie w latach 1922-23 rozbudowany do obecnej wielkości. Od października 2010 roku funkcjonuje tam centrum konferencyjno-biznesowe oraz rekreacyjne - Termy Rzymskie.
Historia
Pałac zlokalizowany w Czeladzi przy ul. Dehnelów 2 jest okazałym, neoklasycznym obiektem. Obecnie łączy w sobie funkcję Centrum Konferncyjnego, luksusowych Apartamentów, Centrum Biznesu oraz unikalnego miejsca jakim są Termy Rzymskie - Świątyni Zdrowia i Energii – kompleks saun, łaźni i basenów.
Szczególną uwagę przyciąga rozbudowany portyk. Wsparty na czterech jońskich półkolumnach tympanon wypełnia symbol kopalni – planeta Saturn. Nad półokrągłym balkonem znajduje się znacznych wymiarów zegar zwieńczony postaciami górników. W klucz nadokiennego łuku wpisana jest tarcza ze stylizowaną literą „S". Budynek wybudowany został około roku 1910, choć pierwotnie był znacznie mniejszy (przebudowano go w latach 1922 – 1923) i jak pisał w latach trzydziestych Marian Kantor – Mirski „nie mający równego w całem Zagłębiu". Obiekt ten, o niezwykle intrygujących założeniach architektonicznych, do dziś budzi podziw swą wyjątkową bryłą. Obok budynku rozciąga się park. Założony został na początku naszego stulecia na podstawie projektu S. Cielichowskiego. Zajmuje powierzchnię 1 hektara. Układ komunikacyjny parku został całkowicie zatarty, a większa część założenia wraz z zielenią zniszczona.
Dziś, dzięki staraniom obecnego właściciela, obiekt powrócił do dawnej świetności. Wykonano renowację oraz podświetlenie zabytkowej fasady. Niezwykłego charakteru dodaje obiektowi również stylowa fontanna, która umieszczona została przed wejściem głównym do obiektu. Samego wejścia pilnują dwa potężne lwy wsparte o symboliczne 'S'. Również nowy parking jak i nowo wybrukowany podjazd przed budynek uatrakcyjniły obiekt.
To tutaj znajdowało się biuro Towarzystwa Saturn a następnie dyrekcja kopalni węgla „Saturn", której to początek sięga 26 stycznia 1869 roku, kiedy to folwark plebański został sprzedany przez rząd rosyjski na rzecz adwokata warszawskiego Ludwika Kozłowskiego.
Kozłowski ok. 1872 roku rozpoczął poszukiwania węgla kamiennego w swojej posiadłości i zdołał z pomocą otworów świdrowych natrafić na głębokości 122 m na pokłady węgla. W 2 lata później sprzedał jednak majątek księciu zu Hohenlohe-Oehringen. Książe rozpoczął dalsze poszukiwania węgla docierając około 1880 roku do bardziej wydajnych pokładów. W 1887 roku założono pierwszy poziom eksploatacyjny na głębokości 150 m i kopalnia osiągnęła 2,6 tys. ton wydobycia. W następnych latach produkcja szybko wzrastała, dochodząc w 1898 roku do 400 tys. ton. Kopalnia otrzymała pompy i maszyny wyciągowe z napędem parowym, a w tym czasie pracowało w niej 1160 robotników z czego 887 pod ziemią.
W dniu 1 kwietnia 1899 roku książę zu Hohenlohe-Oehringen sprzedał kopalnię Towarzystwu Górniczo - Przemysłowemu "Saturn", założonemu przez przemysłowców łódzkich : Karola, Emila i Annę Scheiblerów, Alfreda Biedermanna, Juliana Heinzla, Juliana Kunitzera, Edwarda Herbsta oraz Stanisława Reichera z Sosnowca. Zakup kopalni wiązał się z tym, że właściciele największych łódzkich fabryk włókienniczych pragnęli mieć własne źródło dostaw paliwa, aby zabezpieczyć się przed podwyższaniem cen przez zagłębiowskich przedsiębiorców górniczych. Towarzystwo "Saturn", którego akcje znajdowały się w posiadaniu spolonizowanych przemysłowców niemieckiego pochodzenia, było jednym z nielicznych przedsiębiorstw zagłębiowskich prezentujących kapitał krajowy. Siedziba jego zarządu znajdowała się początkowo w Łodzi i dopiero w 1906 roku została przeniesiona do Czeladzi. Pierwszym dyrektorem Towarzystwa "Saturn" został wybitny fachowiec inż. Hieronim Kondratowicz. W 1906 roku ustąpił on ze stanowiska dyrektora i został powołany do rady zarządzającej "Saturna". Jego miejsce zajął Alfons Surzycki, z tym że kierownictwo techniczne kopalni powierzono jej dotychczasowemu zawiadowcy inż. Brzostowskiemu. Przedsiębiorstwo rozwijało się pomyślnie, wykazując aż do I wojny światowej duże zyski.
Źródło: palacsaturna.pl