Opis
W katalogu wydanym w Kalkucie przez Hinduskie Towarzystwo Miłośników Róż chorzowskie rosarium zostało umieszczone wśród 35 pięciu najpiękniejszych ogrodów różanych świata. Pomysł utworzenia na terenie parku kolekcji ok. 30 tysięcy krzewów róż zgłosiło w roku 1964 Polskie Towarzystwo Miłośników Róż a projekt rosarium powstał w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie pod kierunkiem prof. Władysława Niemirskiego – głównego projektanta WPKiW. Roboty ziemne zakończono w 1965 roku a rok później wykonano główną część nasadzeń.
Uroczyste otwarcie Rosarium nastąpiło 24 czerwca 1968 równocześnie z inauguracją Pierwszej Międzynarodowej Wystawy Róż. Około 300 odmian róż (po 10-15 sztuk z każdej odmiany) pochodziło głównie z darów polskich oraz europejskich hodowców i producentów. Na powierzchni 7 ha obsadzono krzewami róż kwietniki o kształcie plastra miodu, w którego komórkach (374 x 7,5m2) rosną poszczególne odmiany róż, głównie z grupy wielokwiatowych. Nieopodal, na tle zielonej murawy zlokalizowano większe kwietniki w kształcie soczewek mieszczących w sobie od 300 do 1500 krzewów róż tej samej odmiany. Poza odmianami kwitnących masą kwiatów przez cały sezon róż wielokwiatowych (rabatowych) w rosarium odnajdziemy także róże pienne (sztamowe) których korony stanowią bukiety kwiatów, róże czepne (pnące) obrastające altany i pergole, róże parkowe (długopędowe) obrastające metalowe konstrukcje i tworzące kwietne piramidy a także róże miniaturowe. Malowniczym „akompaniamentem” dla różnokolorowych kwiatów są strzyżone żywopłoty utworzone z krzewów iglastych (Thuja, Taxus) oraz liściastych (Berberis, Ligustrum).
Specyficzny klimat rosarium współtworzą urokliwe oczka wodne z pięknymi klombami nenufarów. Obok największej sadzawki warto obejrzeć charakterystyczną rzeźbę biegnących jeleni.
Ciekawą atrakcją Rosarium jest też ławka, na której zasiadają Karolinka, Karlik i... gołąb. Legenda głosi, że Karolinka była bogatą młynareczką, zaś Karlik biednym leśniczym, który zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Pokonując wiele przeszkód, Karlik powędrował za Karolinką aż do Gogolina wspomagając się flaszeczką wina. Miłość zwyciężyła i Karlik z Karolinką zostali parą bohaterów jednej z najpopularniejszych śląskich pieśni ludowych. Zasiadając na ławeczce obok Karlika i Karolinki warto sięgnąć po aparat fotograficzny.
Źródło: parkslaski.pl